Elizabeth poślubia genialnego naukowca i zamieszkuje z nim w nowoczesnym domu. Gdy mąż oprowadza ją, pokazuje pokój, do którego wstępu jej zakazuje.
- Aktorzy: Abbey Lee, Ciarán Hinds, Carla Gugino, Matthew Beard, Dylan Baker
- Reżyser: Sebastian Gutierrez
- Scenarzysta: Sebastian Gutierrez
- Premiera kinowa: 17 sierpnia 2018
- Premiera światowa: 10 marca 2018
- Dodany: 2 sierpnia 2018
-
Wizualnie film wygląda bardzo dobrze i spójnie, ale znaczenia przypisane zabiegom technicznym wydają się wyjątkowo płytkie.
-
Całość przyrównać można, rzecz jasna, do "Ex Machiny", gdzie również toczyła się subtelna wojna płci. Podniecają Gutierreza inne filmy oraz pozycje literackie tak gorączkowo, że ciężko nadążyć za jego inspiracjami − i logiką też.
-
Zatem liczne nawiązania intertekstualne oraz estetyka podobnie jak bawiąca się swoją nienaturalnością Abbey Lee nie podbija mojej oceny tego wprawdzie ładnego, ale niedopracowanego, szczególnie ma poziomie scenariusza i suspensu dziełka.
-
Kawał nonsensownego b-klasowego kina, które samo się gubi w swoich zwrotach akcji. To Sinobrody w wersji sci-fi.
-
Sebastian Gutierrez może uchodzić w hollywoodzkim światku jako wyrobnik, którego filmy, zrealizowane przez niego tak w roli reżysera, jak i scenarzysty, nie zapisały się złotymi zgłoskami w annałach kinematografii.
-
Art-housowy thriller z baśniowym rodowodem. Stylowy, ale powolny i pozbawiony atrakcji typowych dla kina grozy.
-
Nie sprawia bólu, ale też nie zachwyca. Jest ciekawszy jako symptom kulturowych przemian, nadziei i lęków współczesnych czasów niż jako dzieło sztuki filmowej. W tym zakresie mieści się w najlepszym wypadku w solidnych stanach średnich.
-
Jak na thriller Fatum Elisabeth jest zaskakująco spokojny. Nie podnosi pulsu. Nie sprawia, że serce nagle przyspiesza. Po seansie w pamięci zostają więc tylko ładne obrazki i oryginalny koncept.
-
Na pewno Fatum Elizabeth nie spełnia pokładanych w nim oczekiwań, może jednak zadowolić niewybrednego widza, któremu nie przeszkadzają oczywiste zwroty akcji, a główna bohaterka przyciągnie uwagę walorami swego roznegliżowanego ciała niż aktorskiej profesji.