Rok 1901, Józef Piłsudski ucieka ze szpitala psychiatrycznego. Kilka lat później staje w bitwie o niepodległość Ojczyzny.
- Aktorzy: Borys Szyc, Magdalena Boczarska, Jan Marczewski, Józef Pawłowski, Maria Dębska i 15 więcej
- Reżyser: Michał Rosa
- Scenarzysta: Michał Rosa
- Premiera kinowa: 13 września 2019
- Premiera światowa: 5 września 2019
- Dodany: 29 listopada 2018
-
Szyc jest solidny, film nie jest laurką, a za to jest bardzo ładnie zrealizowany, ale co z tego skoro ma tak poszatkowany scenariusz. Twórcy chcieli upchać jak najwięcej wydarzeń z życia bohatera w okresie 1901 - 1918, a mieli do dyspozycji niecałe dwie godziny. W rezultacie mamy film nierówny, z nie rozwiniętymi wątkami i pozbawiony emocji.
-
To fabularyzowany dokument z Discovery, połączony ze wstawkami z power pointa. Film nudny, tani i umowny. Jedynie Borys Szyc go broni w fenomenalnej roli. Cała reszta, realizacyjnie wygląda jak film sprzed 30 lat i już wtedy wypadałaby blado. 15 milionów budżetu wyrzuconych jak krew w piach. Zawód tym większy, że czekałem na ten film.
-
Dostajemy produkt, skaczący po kolejnych etapach życia bohatera, w którym brakuje czasu na rozwinięcie otoczenia, w tym postaci, jakie powinny być Piłsudskiemu najbliższe. "Piłsudski" nie zasługuje na swoich aktorów. Borys Szyc stara się, jak może, ale brakuje mu dobrego scenariusza i poszukiwania przez twórców jakiegokolwiek człowieczeństwa u Piłsudskiego.Kobiety Marszałka, zostały potraktowane niczym kobiety rockmana, które stoją przy boku, a ich jedyną cechą jest oddanie mężczyźnie.
-
Materiał na serial, nie film, a już na pewno o tak krótkim metrażu. Na plus ukazanie Piłsudskiego bez upiększeń - tutaj to twardy terrorysta i szaleniec, który sam dyktuje warunki nie licząc się z oponentami. Gdybyśmy dysponowali dziesiątkami filmów złotych na produkcje seriali, byłby to pierwszy odcinek. Niestety nie mamy, więc powstają takie wycinki. Niemniej po serii gniotów o bandytach przeklętych to miła odmiana.