Na zlecenie Charliego dwa doświadczone Aniołki łączą siły z nową rekrutką i podróżują po świecie, chroniąc rewolucyjny wynalazek przed wpadnięciem w niepowołane ręce.
- Aktorzy: Naomi Scott, Elizabeth Banks, Kristen Stewart, Ella Balinska, Noah Centineo i 15 więcej
- Reżyser: Elizabeth Banks
- Scenarzysta: Elizabeth Banks
- Premiera światowa: 30 października 2019
- Ostatnia aktywność: 17 marca
- Dodany: 9 lutego 2020
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje krytyków
-
WięcejPowrót Aniołków okazał się nieudany i to nawet nie przez dobór aktorek, bo te zrobiły wszystko, co w ich mocy, a bardziej przez brak pomysłu na ten swoisty comeback.
-
31 maja 2020
- 2
- Skomentuj
-
-
Więcej
Nieciekawy i tak naprawdę niepotrzebny. Jeszcze na etapie produkcji mówiono o jego feministycznej sile, co mogło zwiastować jakiś powiew świeżości, ale niestety, całość po prostu nie spełnia oczekiwań.
-
Więcej
Jednak odpuszczając sobie seans z pięknymi aniołkami ominie Was jeden z przyjemniejszych seansów jakiego mogłem dostąpić na początku tego roku. Przy wielu innych ten był takim na jakim tylko z rzadka wiało nudą i chciałoby się bardziej umościć na wygodnym fotelu. Aniołki dały radę.
-
Więcej
"Aniołki Charliego" nie trafiły do polskich kin. Dlaczego? Cóż, jednym z powodów jest kiepsko poprowadzona historia.
-
-
Recenzje użytkowników
-
Problemem tej produkcji jest z pewnością przeszłość filmowej franczyzy.Aniołki ogląda się naprawdę dobrze,nie jest to kino wysokich lotów,ale zarówno gagi jak i sceny akcji są poprawnie nakreślone.Jednak całościowo jest to produkcja zdecydowanie bez polotu,widać wiele niedociągnięć scenariuszowych oraz scenograficznych-momentami wygląda to jak serial z kiepskim budżetem.Aktorsko ku zdziwieniu jest naprawdę dobrze-zwłaszcza rolę żeńskie,męskie gdzieś przemilczę.Na wieczorny seans bez angażowania.
-
-
Banalna intryga, same złe postacie męskie (z wyjątkiem geja), a kobiece krystaliczne. Do tego Bosley i Charlie zamienieni na kobiety.
-
Kingsman dla dziewuch. Babskie trio ma zbyt wiele energii dla znudzonej Banks, która ani nie idzie w full absurd, ani w sensowną modernizację konceptu.
-
Raczej z gatunku tych, które w latach 90. trafiały prosto na VHS. Niesamowicie głupi i pozbawiony logiki, a wszystko w imię luźnej rozrywki.
-
Scenariusz jest idiotyczny, sceny akcji chaotyczne, a Stewart okropnie zmasakrowała portugalski. Prawie nic nie da się zrozumieć. Widać, że starano się nadać głównym bohaterkom jakiś charakter i wprowadzić trochę banteru między nimi, ale częściej brzmi to niezręczne niż śmiesznie. Szkoda utalentowanych aktorek. Pani Elizabeth Banks poległa na wszystkich frontach.
-
-
