Grupa geologów w górzystym terenie Åkneset w Norwegii odkrywa osunięcie się fiordu Geirangerfjord. Na ewakuację okolicznej ludności jest już jednak za późno. Do miasta zbliża się spowodowana tąpnięciem 85-metrowa fala. Członek grupy geologów Kristian ma 10 minut na uratowanie jak największej liczby ludzi, w tym swojej rodziny. Kandydat w walce o Oscara 2016.
- Aktorzy: Kristoffer Joner, Ane Dahl Torp, Jonas Hoff Oftebro, Edith Haagenrud-Sande, Thomas Bo Larsen i 11 więcej
- Reżyser: Roar Uthaug
- Scenarzyści: John Kåre Raake, Harald Rosenløw-Eeg
- Premiera kinowa: 25 grudnia 2015
- Premiera światowa: 16 sierpnia 2015
- Dodany: 28 grudnia 2017
-
Wtórne lecz niepozbawione uroku norweskich fiordów klasyczne kino katastroficzne.
-
Zaczyna nudzić zaraz po tym, gdy fala opadnie, zalewając całe miasto. Nie dajcie się zwieść plakatowi, bo może i film Roara Uthauga kandyduje do Oscara, lecz na zdobycie statuetki nie ma specjalnych szans.
-
Kandyduje do nominacji oscarowej dla najlepszego filmu zagranicznego, wspaniałe wyróżnienie, jednak dla obrazu raczej przewidywalnego, odbieranego jako sprawnie nakręcone kino, taka nobilitacja jest jednak mocno na wyrost.
-
Może filmowi brakuje charakterystycznego dla Hollywood rozmachu, lecz opowiedziana przez scenarzystów historia pełna jest dramaturgii i trzyma w napięciu do samego końca produkcji, a zdolni aktorzy zadbali o wytworzenie emocjonalnej więzi z widzami, co przekłada się na satysfakcjonujący seans.
-
Co ważne, Fala broni się również jako widowisko. Kiedy trzeba, jest obrazem efektownym, i to efektownym po hollywoodzku. Kiedy indziej skupia się na ludziach, ich emocjach, dramatach, walce o przeżycie. To amerykańskość w dobrym znaczeniu tego słowa.
-
Rasowe kino katastroficzne w niecodziennej scenerii.