Kapitan Ameryka zostaje wplątany w sieć zagrażającej całemu światu intrygi. By ujawnić spisek, superbohater łączy siły z Czarną Wdową.
- Aktorzy: Chris Evans, Samuel L. Jackson, Scarlett Johansson, Robert Redford, Sebastian Stan i 15 więcej
- Reżyserzy: Anthony Russo, Joe Russo
- Scenarzyści: Christopher Markus, Stephen McFeely
- Premiera kinowa: 26 marca 2014
- Premiera światowa: 13 marca 2014
- Ostatnia aktywność: 30 kwietnia
- Dodany: 28 grudnia 2017
-
Oceny krytyków
-
Oceny użytkowników
-
Recenzje krytyków
-
Koniecznie wybierzcie się na "Zimowego Żołnierza". Jest to typ kina zaskakującego, zajmującego i niezwykle efektownego w odważnym osadzaniu superbohaterskiego gatunku w rejonach do tej pory nieodkrytych.
-
Zarówno marvelowscy fanatycy jak i nowicjusze w temacie powinni być również zadowoleni z drogi, którą twórcy nowej części, bracia Russo, obrali tym razem. "Kapitan Ameryka. Zimowy żołnierz" idzie tropem szpiegowskich thrillerów z lat 70. - filmów, w których ściany miały uszy, nikomu nie można było ufać, a każdy, kto tylko próbował zdradzić strzeżoną tajemnicę ginął od kulki posłanej przez niewidzialnego snajpera nim zdoła otworzyć usta.
-
To nie tylko superbohaterskie kino akcji, lecz także filmowy hołd złożony politycznym thrillerom z lat 70.
-
Wciąga i trzyma w napięciu. Przede wszystkim jednak okazuje się zaskakująco cool.
-
Brawurowo nakręcona kontynuacja średnio udanej pierwszej kinowej przygody Rogersa. Zachwyca wartką akcją, odpowiednim wyważeniem elementów komicznych i poważnych, niebanalną kreacją bohaterów pierwszo- i drugoplanowych oraz dobrą oprawą muzyczną.
-
-
Recenzje użytkowników
-
Prawdopodobnie najmądrzejszy film ze stajni Marvela. Doskonały morał oraz sceny akcji. Kapitan w końcu jest Kapitanem na jakiego czekaliśmy. Ciekawie poprowadzone wątki Black Widow oraz Fury'ego oraz jeden z najlepszych villanów w uniwersum. Niestety, postać Zimowego Żołnierza jest nie co rozmyta i w zasadzie mogłoby go nie być. Początek kariery wielkich już braci Russo.
-
Thriller szpiegowski pełną gębą stojący w wyraźnej opozycji do większości produkcji MCU, a za razem niespodziewana perełka w uniwersum ze sprawnie wplecionym wątkiem inwigilacji oraz intrygą w tle. Trzyma za gardło wtedy, kiedy trzeba, a choreografia walk czy dynamika scen akcji pozostawiają szczękę na podłodze. Z każdym kolejnym seansem uwielbiam i doceniam coraz bardziej.