Wiola Oszczapińska
Krytyk-
Trochę nieudana komedia familijna. Suche jak tosty żarty i banalna fabuła nie czynią jej produkcją wysokich lotów.
-
Jest dobrą produkcją. Wyróżnia ją niezłe aktorstwo, nadzwyczajny klimat i dreszczyk emocji, który towarzyszy nam dzięki napięciu zbudowanym przez fenomenalną muzykę.
-
Duża Ryba jest bowiem bardzo obszerną historią, składająca się z wielu mniejszych opowieści, które - nie wiedzieć czemu - raz toczą się w zaskakująco szybkim tempie, a inne natomiast mają w sobie kilka zbędnych treści. Mimo to film naprawdę mi się podobał i z pewnością nie raz do niego wrócę.
-
Powstał prawie 35 lat temu, a kompletnie tego po nim nie widać - śmiało go można porównać z jakąś dobrą, współczesną produkcją. Reżyser spisał się na medal i udowodnił nam, że o jakości filmu nie decyduje rok jego powstania, a ciężka praca całego zespołu i sposób przedstawienia historii.
-
Przyjemna komedia familijna, którą można sobie włączyć do obiadu. Jej treść i historia nie jest jakoś bardzo skomplikowana, a oko z pewnością nacieszy nie najgorsze aktorstwo gwiazdorskiej obsady.
-
Może nie jest najlepszą produkcją na świecie pod względem scenariusza czy ogólnej fabuły, ale dla mnie był w sam raz na chwilę odpoczynku i relaksu.