Michalina Ławicka
Krytyk-
Kiepskiej jakości propozycja "komediowa", która męczy chyba wszystkich - zarówno widzów, jak i same aktorki. Historia, choć zapowiadała się szałowo, nuży, nie bawi i nie angażuje.
-
Przeciętna produkcja, która szybko uleci z głowy - zarówno w gatunku biograficznym, jak i w kinie sportowym temat można poruszyć w bardziej oryginalny sposób, niż zaproponowano nam to tutaj.
-
Prosta, aczkolwiek fajna i pozytywna opowieść, która zawiera w sobie zarówno elementy wzruszające, jak i zabawne. Nie są to wyżyny kina biograficznego, ale tak naprawdę ta wesoła produkcja wcale nie pretenduje do tego, by się tam znaleźć - film ma na celu przede wszystkim zagwarantować dobrą rozrywkę i faktycznie radzi sobie z tym umiejętnie, oferując widzom dynamiczną, kolorową i pełną muzyki opowieść.
-
-
W trzech pierwszych odcinkach serial Drogi Edwardzie utrzymuje równy poziom. To emocjonująca, niespieszna i podtrzymująca na duchu opowieść, która porusza głęboko ukryte struny i której głównym zadaniem jest ewidentne wyciskanie łez.
-
Trzyma poziom w drugim sezonie, który jest jeszcze mroczniejszy niż pierwszy. Choć akcja nie pędzi już tak szybko - jak to miało miejsce w ostatnich odcinkach dotyczących więziennej rewolty - to w dalszym ciągu obserwujemy ogromne natężenie przemocy za kratkami i w cywilnym świecie.