Szanujemy Twoją prywatność i przetwarzamy dane osobowe zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych. Razem z naszymi partnerami wykorzystujemy też pliki "cookie".
Zamykając ten komunikat potwierdzasz, że zapoznałeś się z polityką prywatności i akceptujesz jej treść.
  • Ostatnia aktywność: 8 września 2023
  • Dodany: 24 października 2019
  • Widowisko, które ma nie tylko formę, ale i treść, dobrze wróży reformowanemu studiu. To nie jest wielkie, spektakularne otwarcie, ale, choć skromna, to smaczna i zaostrzająca apetyt na więcej przystawka. Nie panaceum, a preludium do uzdrowienia.

    Więcej
  • Idąc do kina na "Klątwę młodości", liczyłam się z tym, że może to być film słaby. Nie sądziłam jednak, że będzie tak bardzo zły i pozbawiony sensu. Produkcja Neila Marshalla wywołuje bardzo negatywne wrażenia, a ci, którzy spodziewali się, że podejmie temat polowania na czarownice choćby w niewielkim stopniu tak interesująco, jak Sabat sióstr, będą rozczarowani.

    Więcej
  • Nieskomplikowany, zabawny i spójny film. Pomimo przewidywalności, nie jest to produkcja zła - dostrzec można ambicje twórców, którzy nie chcieli robić kolejnej komedii czy horroru o niczym, i pod pewnymi względami im się to udało. Piękna i rzeźnik to tytuł, który jest w stanie zapewnić prostą rozrywkę.

    Więcej
  • Twórcy starali się film uatrakcyjnić. Nie wszystko przyniosło jednak zamierzony efekt. Scenarzyści wprowadzili też pewne haczyki, za pomocą których próbowali nakłonić widzów do sięgnięcia po kolejne części. Mnie niestety nie udało się przekonać. Seans tego filmu daje naprawdę niewiele, by nie powiedzieć, że nic. To dość marna, wątpliwej jakości rozrywka. Zaproponowana produkcja nie wynagradza poświęconego jej czasu.

    Więcej
  • To produkcja plasująca się gdzieś między Listem w butelce a Wielkim Gatsbym, choć oczywiście żadnej z tych produkcji nie jest w stanie przerosnąć czy nawet zagrozić. Jest filmem adresowanym do osób, które lubią filmy romantyczne. I ta grupa docelowa z pewnością nie będzie zawiedziona seansem filmu Augustine Frizzell. Jednak także osoby, które niekoniecznie lubują się w tego rodzaju historiach, a sięgną po film dla obsady, również nie powinny poczuć się rozczarowane.

    Więcej
  • Nie da się jednak ukryć - "Sex/Life" to serial słaby. To nie jest produkcja adresowana do widzów, którzy cenią dobrą, ambitną rozrywkę. Tacy jednak po tę produkcję nie sięgną. A jeśli już, to wymiękną po kilku minutach. Popularność serialu Stacy Rukeyser świadczy jednak o tym, że istnieje duża grupa osób, które serialowe harlequiny i produkcje podobne do 365 dni oglądać po prostu chcą.

    Więcej
  • Nie jest filmem ani wybitnym, ani złym. To koherentna i klarowna opowieść, która jednak nie porusza tak, jak można by sobie tego życzyć. Mimo wszystko jest to produkcja, którą ze względu na ciekawe próby budowania klimatu można, lecz nie trzeba, obejrzeć.

    Więcej
  • Mógł być lepszym filmem. Pomimo jednak scenariuszowych banałów, wciąż jest ciekawą, oryginalną propozycją z okolic horroru, której seans mimo wszystko sprawia przyjemność. Dla klimatu, aktorów, mistyki Emanuela Swedenborga i obrazów George'a Innesa warto tę produkcję obejrzeć.

    Więcej
  • "Kobieta w oknie" nazywana jest thrillerem psychologicznym. Niestety, to thriller nieudolny. Nie wystarczy też nafaszerować bohaterkę psychotropami, by film stał się psychologicznym. Tej produkcji Netflixa bliżej do filmów klasy B niż do dzieła mistrza suspensu. Przed seansem bałam się, że otrzymam niepotrzebną kopię "Okna na podwórze". Po obejrzeniu filmu Joe Wrighta, który od inspiracji odchodzi w dziwacznym kierunku, myślę, że to mogłoby być lepsze rozwiązanie.

    Więcej
  • Możemy narzekać, że nie wszystko w filmie zagrało, ale nie da się zaprzeczyć, że Proste rzeczy są ciekawym eksperymentem. A w przypadku eksperymentów trzeba się liczyć z tym, że nierzadko trudno przewidzieć ich wynik. Samą wartością jest jednak ciekawość twórcza i odwaga w tworzeniu "czegoś innego".

    Więcej
  • Pomimo kilku filmowych mankamentów "Sabat sióstr" wciąż jest udanym filmem, który niesie w sobie bardzo dużo treści. Może przydałoby się opakowanie jej czasami w atrakcyjniejszą dla widza formę, ale ogólnie jest to film dobry i jego walory zdecydowanie przeważają nad mankamentami.

    Więcej
  • Jest udaną, nietendencyjną komedią romantyczną, której seans nie jest bolesny nawet dla osób nieprzepadających za tym gatunkiem. Została oparta na interesującym koncepcje i zawiera mądre, ważne przesłanie. Chociaż miewa kilka słabszych scen, to zdecydowanie jest produkcją, której można poświecić swój czas. To pozytywny film i mała cegiełka ku temu, by świat był lepszy i pełen zrozumienia.

    Więcej
  • Ważny, wciągający i hipnotyzujący wręcz film, który podejmuje istotne tematy. Ukazuje, że polityka i religia nie powinny się nigdy stykać. To też dzieło ukazujące świat niemalże bez kobiet, w którym obsesja kontroli doprowadza do najgorszego. Z pewnością warto go obejrzeć - ze względu na wymowę, klimat i jego artystyczną wizualność.

    Więcej
  • To film, którego samo przesłanie jest ważne - bez wątpienia dobrze, że powstał. Cel nadrzędny twórców udało się więc zrealizować. Produkcja Netflixa ma na pewno dobry wpływ na kształtowanie kobiecej solidarności od najmłodszych lat. Widać jednak, że jest to film robiony pod nastoletnich widzów i pewne uproszczenia sprawiają, że "Moxie" słabiej wypada jako produkcja filmowa.

    Więcej
  • Zapewnia widzom niezwykle ciekawą podróż na Daleki Wschód. Chociaż, jak powiedziała odtwórczyni głównej roli, produkcja ta jest pochwałą tajwańskich kobiet, ich siły i mądrości, to jest też filmem zrozumiałym dla widzów z innych zakątków świata, którzy w historii bohaterek z pewnością odnajdą również swoje doświadczenia.

    Więcej
  • Udany, kameralny, a ze względu na estetykę oraz muzykę jazzową momentami i nastrojowy film. Chociaż relacji typu miłość-nienawiść czy portretów artystów i związanych z nimi trudów w związkach widzieliśmy już w kinie już sporo, to produkcja Sama Levinsona jest propozycją wartą uwagi.

    Więcej
  • Odważny w formie i ważny w wymowie. Pokazuje, jak istotna jest łączność z żeńskim pierwiastkiem - czy to w skali mikro, czy w skali makro. To całkiem udany artystycznie film-ostrzeżenie, choć od samych historii można by oczekiwać więcej.

    Więcej
  • Jest całkiem przyzwoitym, osobistym filmem. Nie jest to może arcydzieło, ale wśród produkcji Netflixa stanowi ciekawą odmianę. Szczególnie cieszy jednak fakt, że Alan Yang poszedł w nowym dla siebie kierunku. I jest to interesujący kierunek.

    Więcej
  • Można zauważyć, że Rzeka to dzieło subtelne, zrobione z niebywałym wyczuciem filmowego medium i to na wielu płaszczyznach: wizualnej, zmysłowej, scenariuszowej, aktorskiej. Niespieszne tempo filmu pozwala kontemplować wysmakowane kadry naturalnych krajobrazów.

    Więcej