-
-
Film świetnie pokazuje, że osiągnięcie celu to nie wszystko. Ważniejsza jest droga oraz inne wartości, takie jak chociażby przyjaźń. Bardzo urzekająca historia. Dodatkowo dostałam dawkę motywacji do ćwiczeń, a gdy jest ciężko to myślę o bohaterach tej produkcji, przez co oni musieli przejść i od razu jakoś robi się lżej :)
-
Duży plus za próbę zachowania starego klimatu. Niestety film posiada niedociągnięcia, przez co ma się wrażenie, że jest zrobiony tak byle jak, niedbale. Oczywiście nie polecam oglądać z dubbingiem, bo to jest jakaś katastrofa... Tylko z napisami! :)
-
Trzeba być naprawdę dobrym reżyserem, aby stworzyć film o tak spokojnym życiu z bardzo małą ilością dialogów, który chce się oglądać i ogląda się z zaciekawieniem.
Film z pewnością nakłania (w sposób skrajny) do zatrzymania się oraz docenienia prostoty życia.-
926 kwietnia
- 1
- Skomentuj
-
-
Polecam obejrzeć w kinie IMAX 3D! Kompletnie inny odbiór, wrażenia, aż zapiera dech w piersiach! Fabuła tak mocno mnie wciągnęła, że kompletnie straciłam poczucie czasu :)
-
9.55 kwietnia
- Skomentuj
-
-
Już po pierwszych minutach pomyślałam sobie, że to będzie film perfekcyjny i w ogóle się nie rozczarowałam! Producenci zadbali dosłownie o każdy szczegół. Niektóre sceny potrafią bardzo mocno podnieść ciśnienie, ale dzięki temu przedstawiona historia zapada w pamięć. Idealnie pokazano jak przez całe życie potrafimy gonić za lepszym jutrem, ideałem, a na końcu okazuje się, że szczęście było bliżej nas niż nam się wydawało... Tyle, że w danym momencie nie potrafiliśmy tego docenić :)
-
Poszłam na Budda. Dzieciak '98 dla towarzystwa... Żałować? Nie żałuję, ale... Według mnie to coś nadaje się do wyświetlenia tylko i wyłącznie na kanale youtube twórcy, ale nie w kinie... Nie na dużym ekranie... Nie w miejscu, które ma kojarzyć się z kulturą... Zgodzę się, że można szanować Pana Kamila za to co przeżył, że wyrósł na porządnego faceta, że pomaga innym. Natomiast dużym minusem są patusiarski styl wypowiedzi oraz niechlujne sceny.
-
Cały film kręci się tylko i wyłącznie wokół jednego tematu, a mimo to potrafi zaciekawić widza. Producenci krok po kroku przedstawili rozprawę w sądzie, logicznie połączyli całość. Jednocześnie jest to historia o tym jak łatwo osądzić drugiego człowieka oraz o tym z jaką łatwością przychodzi nam płytkie spojrzenie na pewne sprawy. Pokazuje, że w życiu czasami trzeba podjąć wybór, zaryzykować, uwierzyć. Polecam, film bardzo przyjemny w odbiorze, zaskakujący, choć pozostawia pewien niedosyt :)
-
Wspaniałe kadry, świetni aktorzy, efekty specjalne pierwsza klasa, ale... fabuła mogłaby być trochę bardziej rozbudowana. W pewnym momencie poczułam się wręcz znudzona tymi pięknymi obrazkami, a brakiem rozwoju sytuacji. Być może dla fanów Diuny jest to pozycja idealna, ale dla osoby
"niewtajemniczonej" niekoniecznie. Ocena taka, a nie inna ze względu na trud, jaki musieli włożyć podczas produkcji :) -
Wciągająca, przemycająca różne mądrości życiowe animacja. Pozycja, którą nie znudzi się ani młodszy ani starszy widz. Mimo to, że jest to już 4 część, twórcy wykazali się kreatywnością i nie zaniżyli poziomu produkcji. Film jest na tyle krótki (albo hipnotyzujący), że po oglądnięciu pozostawia niedosyt - chciałoby się więcej, ale to chyba dobrze... :)
-
Surowe kadry, minimalizm, brak empatii, bardzo dobra gra aktorska.Intrygujące podejście do tak trudnego tematu.Nie skupiono się ani trochę na życiu więźniów, tylko na życiu ich prześladowców.Jak wyszłam z kina, to miałam tylko jedno w głowie "Jak oni mogli być tak okrutni wobec drugiego człowieka, a zwierzaki traktować tak dobrze". To mi tak bardzo się ze sobą gryzło. Pomyślałam wtedy, że człowieka tak łatwo zmanipulować...Tak łatwo zasiać ziarno nienawiści, a tak trudno ziarno miłości...
-
Przede wszystkim, należy docenić dużą ilość dobrej muzyki z bardzo wartościowym przesłaniem. Film pokazuje tylko i wyłącznie pozytywną stronę piosenkarza. Ogólnie, jest bardzo przyjemny w odbiorze, niosący pogodę ducha, energię. Jeśli komuś zależy na solidnej, konkretnej biografii, to niestety, ale tutaj tego nie dostanie. U osoby, która kompletnie nic nie wie o życiu Boba M., może pojawić się niedosyt.
-
Każda kobieta, która przeszła przez toksyczną relację, odnajdzie w tym filmie siebie. Świetnie pokazano do czego może doprowadzić ślepa miłość i na ile można się godzić...Szczerze mówiąc, nie interesowałam się wcześniej życiem Elvisa i jego żony. Mimo to, ich historia bardzo mocno mnie pochłonęła i poruszyła.
-
Spodobało mi się końcowe ujęcie z opaską na oczach. Gdy będziemy zaślepieni, zawistni, źli, to doprowadzimy tylko i wyłącznie do zagłady... Świata oraz nas samych.Czasami czuję się jakby ludzie nie mieli nic do zaoferowania, prócz swego jadu, co zostało trafnie zobrazowane. Bardzo wartościowy, nieprzekombinowany film. Interpretować można do woli. Ja w tym filmie zobaczyłam to, co widzę
w społeczeństwie.